- autor: Tomek Majewski, 2016-09-12 11:42
-
LKS ORZEŁ JANOWIEC KOŚCIELNY
vs
KS EWINGI ZALEWO
17.09.2016r. godz. 16.00
STADION W JANOWCU KOŚCIELNYM
1:1
Bramki: 32' W. Pyracki - 3' P. Kamiński
W dniu 17 września piłkarze KS Ewingi Zalewo wybrali się w podróż do Kuc, aby rozegrać tam mecz 8 kolejki klasy okręgowej z Orłem Janowiec Kościelny. Z racji tego, że w kadrze Fabiana Wieliczki panował prawdziwy eksodus kadrowy, były wielkie obawy co do rezultatu końcowego tego meczu. Z powodu kontuzji nie mogli zagrać Jakub Urbański, Michał Świerszcz oraz Karol Kirszanowski.
Mimo przedmeczowych obaw spotkanie w Kucach rozpoczęło się dla nas wyśmienicie. Już w 3 minucie w zamieszaniu podbramkowym Pawła Kamińskiego wypatrzył Marcin Sawicki, a nasz skrzydłowy z bliska posłał futbolówkę do bramki gospodarzy, dając tym samym prowadzenie Ewingom. Po strzelonej bramce Zalewianie oddali pole gry gospodarzom. To Orzeł dłużej utrzymywał się przy piłce, kreował grę, a Ewingi koncentrowały się na przejęciu piłki i wyprowadzaniu kontrataków. W 26 minucie piękny strzał w okolice okienka naszej bramki oddał zawodnik gospodarzy, ale cudowną robinsonadą popisał się Kordian Szramowski i tym samym uchronił nasz zespół od utraty bramki. Dosłownie chwilę po interwencji Kordiana Szramowskiego powinniśmy prowadzić różnicą dwóch goli. Trójkową akcję Sawicki-Klonowski-Gradys niecelnym strzałem z około 7 metrów wykończył ten ostatni. Gospodarze w 32 minucie meczu dopięli swego i doprowadzili do wyrównania. Bramkę z około 10 metrów strzelił grający trener Orła Waldemar Pyracki, a piłka przed wpadnięciem do bramki odbiła się jeszcze od słupka, nie dając szans na skuteczną interwencję Kordianowi Szramowskiemu. Do końca I połowy rezultat mimo usilnych prób gospodarzy nie zmienił się i na przerwę oba zespoły schodziły z wynikiem 1:1.
Druga połowa meczu zaczęła się od ataków Ewingów. W 50 minucie zbyt lekko w dogodnej sytuacji uderzył Paweł Kamiński i golkiper Orła bezproblemowo wyłapał strzał. 54 minuta to doskonała interwencja Kordiana Szramowskiego w sytuacji sam na sam z napastnikiem Orła. Gospodarze dążyli do zmiany rezultatu nie poprzestając w atakach na naszą bramkę. W kolejnych trzech sytuacjach bronił jak w transie Kordian Szramowski. Najpierw w 66 minucie po rzucie wolnym, a następnie w 77 i 79 minucie. W tej ostatniej sytuacji ponownie efektownie obronił strzał zmierzający wprost w okienko strzeżonej przez niego bramki. Końcowe 10 minut spotkania to jednak ataki ze strony podopiecznych Fabiana Wieliczki. W 83 minucie gry z rzutu wolnego minimalnie nad poprzeczką bramki gospodarzy uderzył Marcin Sawicki, a w 85 minucie stuprocentową sytuację do zdonbycia zwycięskiej bramki zmarnował niestety Paweł Kamiński, pudłując z 7 metrów od bramki Orła.
Reasumując pomimo licznych braków kadrowych zanotowaliśmy cenny remis w trudnym spotkaniu. Należy pochwalić cały blok defensywny, za twardą, konsekwentną grę, uniemożliwiająca stwarzanie dogodnych sytuacji gospodarzom. Świetnie ze swoich obowiązków boiskowych wywiązał się również nasz bramkarz Kordian Szramowski, w kilku sytuacjach ratując skórę kolegom z drużyny. Następny mecz już w tą środę, 21 września o godzinie 16.30. Na Stadion Miejski w Zalewie przyjedzie drużyna KKS Warmii Olsztyn prowadzona przez trenera Marcina Przybylińskiego. Serdecznie zapraszamy wszystkich sympatyków KS Ewingi Zalewo do przyjścia na mecz i kibicowania naszej drużynie.